sobota, 31 stycznia 2015

O Serum Seboradin FitoCell :)




Przerzedzony masz już włos? Wkrótce będziesz miał ich stos.
Masz na głowie gołą skórę? Wkrótce będziesz miał fryzurę!
Masz łysienie plackowate?Odzyskamy twoją stratę.
Chcesz mieć włosów cały łeb? Serum Seboradin FitoCell we włosy wlep! 
Serum Seboradin FitoCell włosy ci przyprawi i będziesz miał puszyste, które dotąd miałeś przeźroczyste…



Stymuluje odrost włosów
Ekstrakt z cykorii energetyzuje skórę głowy i włosy
Radzi sobie z każdym rodzajem włosów
Ułatwia rozczesywanie
Musisz go mieć


Silne i pełne blasku są włosy
Ekstrakt z czerwonych alg zapobiega łamliwości i wzmożonemu wypadaniu włosów
Bardziej odporne na uszkodzenia są włosy
Odżywia
Raz codziennie wieczorem  delikatnie masować przez 2 -3 min.  bez spłukiwania
Ampułki Seboradin również wypróbuj
Dostosowany do konkretnych problemów
Intensywnie wzmacnia
Niweluje starzenie się włosów


Fantastycznie regeneruje
Innego produktu lepszego nie znajdziesz
Trwałość włosa
Opóźnia starzenie się włosów
Chroni przed destrukcyjnym działaniem wolnych rodników
Efektywność działania
Laboratoryjnie przetestowany
Linia profesjonalnych  kosmetyków do włosów

czwartek, 29 stycznia 2015

O szamponie i masce Pilomaxa :)



Na Pierwszym Węgorzewskim Spotkaniu Mam  w Węgorzewie otrzymałam w prezencie zestaw Pilomax: szampon i maska do włosów ciemnych + grzebień + turban. Powiem Wam szczerze, że szampon bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.   Ma gęstą konsystencje, przez co jest bardzo wydajny, niewielka ilość wystarczy na jedno umycie.  Zapach jest delikatny i nie drażniący, troszkę przypominający aloes. 
Tak mi się wydaje :)
 Po jego zastosowaniu mam wrażenie jakbym zmyła z włosów wszystkie zanieczyszczenia, pozostałości po odżywkach, lakierach, piankach itp. Skóra głowy i włosy są maksymalnie oczyszczone. Do tego dzięki zawartemu pantenolu dobrze się układają, są gładkie, błyszczące i nawilżone. Pantenol ma również właściwości regenerujące i zapobiega rozdwajaniu się końcówek. Natomiast maskę nakładam od razu po umyciu włosów szamponem. Maski nie trzeba nakładać bardzo dużo, wystarczy umiejętnie rozprowadzić na włosach, ja skupiam się szczególnie na końcówkach, które są u mnie bardzo zniszczone :( Włosy po tej masce są zregerenowane, wygładzone, nawilżone i lepiej się układają. Mam wrażenie, że mój kolor po niej był żywszy. Używałam jej różnie - zawsze starałam się, aby potrzymać ją na włosach przynajmniej pół godziny, a nawet dłużej. Raz zdarzyło mi się pół dnia, ale osobiście nie polecam...
Maskę nakładałam na osuszone ręcznikiem włosy i od razu zakładałam mięciutki turban. Grzebień ładnie rozczesywał włosy dzięki szerokim rzędom. Moja stara szczota to powyrywałaby mi wszystkie włosy :)